Gdy na początku grudnia ubiegłego roku Telewizja Polska ogłosiła, że po dwóch latach absencji powraca do eurowizyjnej rywalizacji, a swojego reprezentanta nie wybierze w drodze ogólnokrajowych preselekcji, tylko poprzez wybór wewnętrzny, w sieci od razu Internauci i fani konkursu zaczęli spekulować, kto byłby najbardziej odpowiednim kandydatem do reprezentowania naszego kraju w Kopenhadze. Wśród nich bardzo często padała propozycja My Słowianie Donatana i Cleo.
TVP dała sobie czas do końca lutego na znalezienie odpowiedniego kandydata. Przez ten czas wiele portali plotkarskich kilkakrotnie podało informację, że Polskę w tegorocznej Eurowizji reprezentować będzie Edyta Górniak. I jak to zwykle bywa w przypadku takich portali, sama artystka nie miała pojęcia, że ma wystąpić w Kopenhadze…
O tym, że My Słowianie staje się coraz większym faworytem do wyjazdu na Eurowizję, zaczęto mówić, gdy Donatan i Cleo ujawnili światu angielską wersję utworu. Później na profilu facebook’owym Donatana pojawiło się zdjęcie ze spotkania z przedstawicielami Telewizji Polskiej, a potem sam zainteresowany nie pytał już swoich fanów o to, czy do Kopenhagi pojechać, ale o to w jakim języku zaśpiewać. I w taki właśnie sposób, 25 lutego w programie Agaty Młynarskiej Świat się kręci oficjalnie ogłoszono, że Donatan i Cleo jadą do Kopenhagi.
Nadal nie wiemy, w jakiej wersji językowej utwór My Słowianie zostanie zaprezentowany eurowizyjnej publiczności. Donatan zapowiedział niespodziankę i potwierdził, że nie pojawi się na scenie w B&W Hallerne. Nie chce zabierać w ten sposób jednego z zaledwie sześciu miejsc przeznaczonych dla uczestników na scenie. Oczywiście zgodnie z wymogami konkursu, utwór z 3:10 skrócony zostanie do trzech minut.
Singiel My Słowianie opublikowany został 4 listopada 2013 roku nakładem wytwórni muzycznej Urban Rec i od tego czasu stał się hitem w sieci. Do tej pory teledysk w serwisie You Tube wyświetlony został ponad 38 milionów razy. Utwór zyskał także uznanie poza granicami Polski. Teledysk emitują m.in. stacje telewizyjne w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwajcarii, Austrii, Włoszech i Skandynawii.
Dwa lata nieobecności Telewizji Polskiej na „eurowizyjnych salonach” pokazują, że w podejściu naszego nadawcy do konkursu trochę się zmieniło, ponieważ w tym roku będziemy mogli obejrzeć obydwa półfinały. Wyemitują je na żywo TVP Rozrywka oraz TVP Polonia. W telewizyjnej jedynce zobaczymy skrót pierwszego półfinału, drugi półfinał na żywo z udziałem Polaków oraz oczywiście finał.
W tym roku mija 20 lat od naszego pierwszego występu na Eurowizji. 30 kwietnia 1994 roku Edyta Górniak w Dublinie wywalczyła drugie miejsce. Sukces piosenki To nie ja stał się furtką do międzynarodowej kariery artystki. Później reprezentowali nas: Justyna Steczkowska, Kasia Kowalska, Anna Maria Jopek, Sixteen, Mieczysław Szcześniak, Piasek, dwukrtonie grupa Ich Troje, Blue Cafe, Ivan & Delfin, The Jest Set, Lidia Kopania, Marcin Mroziński i Magda Tul. Tylko w 2008 roku, kiedy Polskę reprezentowała Isis Gee udało nam się awansować do finału.
Jak Wy oceniacie tegoroczną propozycję Polski? Czy Donatan i Cleo awansują bez problemu do finału?
Źródło: eurowizja.info
I po angielsku
