„Jesteśmy przekonani, że Łotwa i Estonia mają wypowiedzieć się wprost w sprawie powołania nowej spółki, aby dalej mogły być kontynuowane negocjacje. Już były przeprowadzone stosowne rozmowy na niższym szczeblu. Wtedy powstało wiele pytań odnośnie ostatecznej decyzji. Natomiast kiedy powstanie nowa spóła to będzie pewną gwarancją, że nasi partnerzy mają poważne zamiary” - wyjaśnił Butkevičius. Zdaniem szefa litewskiego rządu podstawowym zadaniem spółki będzie znalezienie odpowiedzi: „czy budowa nowej elektrowni rozpocznie się?”.
Japoński wiceminister spraw zagranicznych Masaji Matsuyama, który odwiedził Litwę w tym tygodniu, potwierdził, że z koncernem „Hitachi” są prowadzone rozmowy, aby inwestycje nie dotyczyły tylko sektora energetycznego. „Po spotkaniu z litewskimi kolegami mogę powiedzieć, że sprawy idą do przodu” - powiedział w wywiadzie dla „Verslo žinios” Masaji Matsuyama.
Na początku tygodnia litewski minister energetyki Jarosław Niewierowicz oświadczył, że: „Chcielibyśmy, aby „Hitachi” jak najwięcej inwestowała na Litwie i niekoniecznie w energetyce”.