„W ubiegłym roku Rada Trójstronna rozważała kwestię zwiększania minimalnego wynagrodzenia i zdecydowano o dwuetapowym zwiększaniu. Od początku bieżącego roku – do 350 euro, a od 1 lipca – do 380 euro. Dlatego nie byłoby etycznie robić krok do tyłu i nie podjąć takiej decyzji” - oświadczyła minister ochrony socjalnej i pracy Algimanta Pabedinskienė.
Przedstawiciele związków zawodowych akceptują zwiększanie minimalnego wynagrodzenia, sprzeciwu nie wyrazili też pracodawcy, chociaż nie są oni zgodni co do daty.
O zwiększeniu minimalnego wynagrodzenia jeszcze w październiku ubiegłego roku poinformował premier Algirdas Butkevičius. Na ten cel w budżecie będzie potrzeba 20 – 24 mln euro.
Przebywający z wizytą na Litwie w marcu bieżącego roku Christoph Klingen, szef misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego na Litwie, zalecał wstrzymanie się z częstym w ostatnim okresie zwiększanie minimalnego wynagrodzenie. Premier wówczas zapewnił, że zalecenia zostaną uwzględnione.