W rozmowie z DELFI starszy ekonomista banku DnB Jekaterina Rojaka powiedziała, że spadek złotego będzie miał dwojaki wpływ dla Litwy: zakupy w Polsce staną się tańsze, ale też zmniejszy się atrakcyjność polskiego rynku dla eksporterów.
„Obecnie obserwujemy najniższy stosunek złotego do euro za ostatnie cztery lata. Oznacza to, że Litwini będą mogli jeszcze taniej robić w Polsce zakupy. Wcześniej można było zaoszczędzić na niektórych produktach, teraz zapaliło się zielone światło wszędzie” - powiedziała Rojaka.
Z drugiej strony mogą ucierpieć eksporterze. Import dla Polaków zdrożeje, dlatego całkiem prawdopodobnie, że będą oni kupowali mniej importowanych produktów.
„Obecnie odbywa się rozdział rynku eksportowego i poszukiwany jest rynek, który zastąpi Rosję. Najczęściej wybór pada na Polskę albo Łotwę, a jeśli złoty będzie w dalszym ciągu padał, to Łotwa stanie się bardziej atrakcyjna niż Polska” - tłumaczyła ekonomistka.
„Standard & Poor's” swoja decyzję tłumaczy zaniepokojeniem społeczności międzynarodowej, z powodu radykalnej polityki prowadzonej przez partię Prawo i Sprawiedliwość.