"Rosyjska agresja na Ukrainie jest bez wątpienia sygnałem ostrzegawczym dla sąsiadów Rosji, na który należy zareagować wspieraniem niepodległości Ukrainy" - agencji BNS powiedział Komorowski.
Prezydent przypomniał, że z jego inicjatywy w następnym roku w Polsce odbędzie szczyt NATO, który będzie "dobrą możliwością na synchronizację oczekiwań" Polski, krajów bałtyckich, Bułgarii i Rumunii ws. wzmocnienia "wschodniej granicy" NATO oraz liczebność sił Aliansu w tych krajach.
"Jednak musimy pamiętać, że w pierwszej kolejności powinniśmy tworzyć własne siły obronne. Polska już od dawna na obronę przeznacza 2 proc. PKB i zachęca inne kraje do zwiększania środków przeznaczanych na obronność" - mówił Komorowski.
Wczoraj były prezydent Polski w Rakiszkach odebrał regalia honorowego obywatela miasta, a dzisiaj spotkał z prezydent Dalią Grybauskaite i premierem Algirdasem Butkevičiusem.