"To jest traktowane, jako nie przytrzymywanie się ugody koalicji rządzącej. To, że się nie podała do dymisji, nie oznacza, że zostanie na swoim stanowisku - po pierwsze jej kompetencja jest zbyt niska. Ona nie spełnia oczekiwań jako wiceminister energetyki" - powiedział Butkevičius.

Do końca ubiegłego tygodnia wszystkie ministerstwa "oczyściły się", czyli do dymisji podali wszyscy wiceministrowie z wyjątkiem Renaty Cytackiej.

W przypadku dobrowolnej dymisji urzędnicy nie otrzymają odpraw pieniężnych.

Po zarzutach prezydent Dalii Grybauskaitė co do podejrzanej działalności niektórych wiceministrów koalicja rządząca zadecydowała zwolnić wszystkich wiceministrów, a po zaprzysiężeniu prezydent, ministrowie swoje ekipy uformują od nowa.

We wtorek premier Algirdas Butkevičius oświadczył, że na „czarnej liście” wiceministrów przedstawionej przez Służbę do Badań Specjalnych znalazło się ośmiu wiceministrów, których nie okaże się w nowym rządzie.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (25)