Rzecznik prasowy Ministerstwa Ugnė Naujokaitytė oświadczyła, że sprawozdanie zostało wydane zgodnie z obowiązującym prawem. Zdaniem rzecznika minister powinien informować społeczeństwo o swojej pracy. „Minister obrony kraju sądzi, że każdy polityk powinien informować społeczeństwo o swojej pracy, tak jak to robią europarlamenatrzyści” — wytłumaczyła Ugnė Naujokaitytė.

Naujokaitytė dodała, że sprawozdanie kosztowało 6956 litów. Ma nakład 15 tysięcy i jest rozprowadzane po całej Litwie.

Były przewodniczący Głównej komisji Etyki Służbowej ( Vyriausioji tarnybinės etikos komisija – VTEK) Rytis Juozapavičius sądzi, że informowanie społeczeństwa jest bardzo ważną rzeczą, jednak sprawozdanie nie może przypominać reklamy. „Myślę, że w tym sprawozdaniu minister informuje społeczeństwo, ale jest też dużo samoreklamy” — oświadczył Juozapavičius.

Zdaniem Juozapavičius w sprawozdaniu ma być tylko informacja o działalności instytucji. „Czytając sprawozdanie czytelnik powinien wiedzieć kto jest autorem. Jeśli wiele osób nie wie, jak wygląda Juknevičienė to można zamieścić zdjęcie. Ale tylko jedno” — zaznaczył były przewodniczący VTEK.

Obecna tymczasowa przewodnicząca VTEK Dalia Paulauskaitė twierdzi, że politycy bardzo często korzystają ze środków publicznych dla własnego PR-u. VTEK w tej kwestii jest bezradny. „Najwyższy Sąd Administracyjny orzekł, że minister jako polityk ma prawo publikować pozytywna informacje o sobie i nie można go w tym ogranicząć” —powiedziała Paulauskaitė.